Z przyjemnością pragnę poinformować, że zostałam wyróżniona przez Patrycję z bloga
Lawendowy Motyl, a konkretnie, nominowana do Liebster Blog Award i odpowiedzenia na zadane pytania. Jest mi tym bardziej miło, ponieważ Lama Break istnieje od bardzo niedawna, ale taka też jest idea tej zabawy - promowanie mało znanych lub nowych blogów. Zatem zaczynajmy :)
1. Bez czego nie możesz się obyć z samego rana?
Nie będzie to bardzo odkrywcze, ale pierwsze co robię po otworzeniu oczu to lecę nastawić czajnik na herbatę - nie mogę zacząć dnia bez czegoś ciepłego do picia. A jeśli nie muszę się spieszyć, często leżę kilka/kilkanaście minut w łóżku i próbuję przypomnieć sobie, co mi się tej nocy śniło.
2. Co uważasz za swój największy sukces w życiu?
Życie dopiero przede mną, więc zobaczymy :) A na ten moment... cóż. Jednym z takich moich drobnych sukcesów może być na przykład otrzymanie stypendium rektora dla najlepszych studentów, albo na przykład zdanie prawa jazdy przy pierwszym podejściu. Mam nadzieję, że coś mnie jeszcze czeka w życiu :)
3. Co cenisz u ludzi najbardziej?
Wiele rzeczy cenię w ludziach. Bardzo miło, gdy są otwarci, życzliwi, nie szufladkują i nie oceniają od razu innych. Gdy nie negują hałaśliwie czyichś opinii. Cudownie, gdy są empatyczni i pomocni.
4. Jaka rzecz cię denerwuje, mimo, że np. wszyscy ją mają, używają i chwalą?
Naprawdę ciężko na to pytanie odpowiedzieć. Fakt, czasem się irytuję, ale raczej nie w stosunku do rzeczy, które ktoś posiada lub używa. Jeśli na siłę się dopatrywać, może trochę denerwuje mnie masa dziwnych portali w sieci, które razem stanowią wielką scenę do pokazywania i upubliczniania całego swojego życia (Facebook też mnie czasem deprymuje, gdy niektóre osoby używają go w nadmiarze i informują świat dosłownie o wszystkim). Dorzuciłabym do tego młodzieżowe, głupie książki dla gimnazjum, odbijające się wśród tej grupy społecznej echami zachwytu, no ale to przecież tylko błędy młodości, które sami pewnie popełnialiśmy, prawda?
5. Drobnostka, bez której nie możesz się obyć, to...?
Szczotka do włosów. Trzeba na bieżąco ujarzmiać ten bałagan na głowie!
6. Czym zajmujesz się obecnie?
Studiuję logistykę i szykuję się na obronę pracy inżynierskiej w lutym.
7. Najśmieszniejsza sytuacja, o której w tej chwili pomyślałaś?
Nie wiedzieć czemu, pomyślałam o dwóch filmikach na YouTubie, które kiedyś mnie bardzo rozbawiły. Jeden z kozą w roli głównej, wrzeszczącą głośno i plującą na prowadzącego, drugi podobny, z foką wynurzającą się z wody i krzyczącą grubym, niskim głosem (mózgu, dlaczego podsunąłeś mi akurat to?).
8. Książka, która wywarła na Tobie ogromne wrażenie i dlaczego?
Gdy byłam młodsza, zdecydowanie cykl Harry'ego Pottera. Byłam zachwycona i chyba jak wszyscy do dziś czekam na Sowę z listem. Wśród innych książek, które zdecydowanie zostały w mojej pamięci na długo można wymienić na przykład My, dzieci z dworca Zoo (może nie był to czysty zachwyt, ale była to poruszająca i szokująca lektura, zwłaszcza że miałam wówczas ledwo co naście lat) i Trzynasta Opowieść Diane Setterfield - strasznie klimatyczna, zaskakująca historia. Millenium S. Larssona też było świetne. A tyle książek jeszcze do przeczytania.
9. Film na jesienne wieczory, który polecasz, to...
Pół żartem, pół serio lub Garsoniera - jeśli lubi się stare kino. Dla szukających klimatu i napięcia - Gra D. Finchera oraz Zaginiona dziewczyna tego samego reżysera. Polecam także Służące i Zacznijmy od nowa, a dla szukających wzruszeń na przykład Motyl i Skafander lub Mój Przyjaciel Hachiko.
10. W ilu językach obcych mówisz? Jakie to są?
Język angielski (cóż za zaskoczenie!), ale bardzo bym chciała zacząć naukę niemieckiego i hiszpańskiego :) W liceum miałam styczność z francuskim, ale niestety na tym się skończyło.
Jeszcze raz dziękuję za możliwość wzięcia udziału w tej zabawie. Pozwolicie, że nie będę nikogo nominować :)